Do wszystkiego dojśc samodzielnie... bo potem nikt mi nic nje wypomni, nikt nje bedzie chciał "dowodu wdzięczności"...
Cyniczna szesnastolatka? Alez oczywiście. Za duzo widziałam zeby wierzyc w ludzką bezinteresownośc i dobroc... Przyjaciele, owszem, im ufam ale... nje będę się wspinac po niczyich plecach.
Tyle na dzisiaj, trochę bez sensu, wiem.
Left outside alone,
Empty, on the snow...
You wanna know,
How it is,
To be left outside alone?
I need to pray...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz